Autorka

Pomyślałam, że przyda się kilka słów na temat osoby, która pisze to opowiadanie, więc opowiem Wam bajkę.

Dawno, dawno temu była sobie dziewczynka. Ciekawiło ją wszystko, a najbardziej to, jak jest w świecie dorosłych. Wyobrażała sobie swoje idealne życie: męża, dzieci, dobrą pracę. I oczywiście bym zapomniała o wiernym psiaku jako jednym z członków tej jakże cudownej rodzinki. A potem zaczęła dorastać. Dość szybko jej dzieciństwo musiało się przeobrazić w dorosłe życie. Oczywiście wraz z tym przyszły pierwsze trudności, złamane nie raz serce i poszukiwania ideału. Wtedy to już nie było takie wspaniałe, jak jej się wydawało. Było wiele szczęśliwych chwil, ale musiała na takie zapracować.
Długo błąkała się gdzieś pomiędzy dzieciństwem a dorosłością. Już nie chciała "być duża". Zrozumiała, że wszystko ma swoje wady i zalety.
Zaczęła czytać dużo książek. Właściwie kochała to od zawsze, ale wtedy książki stały się jej odskocznią od prawdziwego życia i wiecznych problemów. Tam jej bohaterowie też nie mieli idealnego życia, ale na końcu czekało na nich szczęśliwe zakończenie. Zaczęła wierzyć, że w końcu i ona odnajdzie swoje szczęście.
Pewnego razu napisała kilka zdań, dostała pozytywne odpowiedzi. I tak zaczęła się jej przygoda z pisaniem. Tam mogła być sobą. Tam mogła decydować o losie bohaterów. Wplatała w opowiadania część siebie, co sprawiało, że tekst chociaż podobny, to jednak różnił się od innych. 

Jak się zakończy ta bajka?
Nie mam pojęcia. Ona wciąż trwa.

Czy dziewczyna znalazła swoje szczęście?
Tak. A oprócz tego znalazła jeszcze motywację, żeby się nie poddawać i walczyć o siebie.


Drogie "dzieci" to już koniec bajeczki.

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, możecie mnie znaleźć pod: